MODRY LAS CHOSZCZNO OPEN 2010 Białe odsunięte na maxa.
22.400 zł było do wygrania na polu Modry Las w turnieju Choszczno Open. I żaden z zawodowców nie odjechał bez wypłaty! Nagradzano bowiem do dwudziestego miejsca i tyleż zawodowców wzięło udział w zawodach. Towarzyszyło im dziesięciu amatorów. Niewielka frekwencja graczy zawodowych nie świadczyła wcale o niskim poziomie. W czołówce walka trwała do ostatniego dołka. Zwycięzca turnieju Maksymilian Sałuda nie dość, że zwyciężył przewagą 4 uderzeń to jeszcze ustanowił nowy rekord pola. W drugiej rundzie zagrał 67 uderzeń!
To już nie są żarty jak powiedział dyrektor pola Waldemar Ziemak, grano przecież z białych tee. Powiedzmy to dwuznacznie odsuniętych na maxa! Więc pole zyskało dodatkowo prawie 300 metrów na swojej długości. Taki wynik robi już wrażenie.
Po pierwszym dniu rozgrywek prowadził Jakub Ossowski, zagrał całkiem przyzwoity wynik 71 (jeden poniżej para). To on wraz z Maxem i Jackiem Personem grali drugiego dnia w zespole najlepszych. Przed nimi szli Peter Bronson, Mike O’Brian, Arkadiusz Rutkowski. Wydawało się że 3 uderzenia przewagi w golfie zawodowym to dużo i Petrer powinien myśleć raczej co najwyżej o 4 pozycji, jednak doświadczenie i ogranie a także błędy Kuby i Jacka sprawiły, że ostatecznie Bronson po zagraniu doskonałej drugiej rundy (68) zajął 2 miejsce! W pierwszej dziesiątce ogólnych wyników dwie pozycje przypadły amatorom, piąty był Daniel Snoey ( R1 74 R2 78 łącznie 152) dziewiąty Mateusz Jędrzejczyk (83;80; 163) Trzecie miejsce wśród amatorów zajął Mateusz Kniaginin (85; 86; 171) zajmując 17 miejsce w klasyfikacji ogólnej.
Zawodom towarzyszył turniej PRO AM w którym pierwsze trzy miejsca zajęły drużyny
Bronson Perer 69 I
Kulig Janusz
Zalewski Krzysztof
Zalewska Dorota
Lubieniecki Jan 85 II
Konieczny Marek
Konieczna Sławomira
Łopatto Mirosław
Heith Dennis 86 III
Jaroszewski Andrzej
Siwko Witold
Ostałowski Mriusz