Rzeźba w ogrodzie
…jest przedmiotem subiektywnego wyboru. Dokonuje go osoba, która wie, że ogrodom rzeczywistym towarzyszą ogrody wyobraźni. Pojawienie się rzeźby w ogrodzie człowieka wrażliwego sprawia, że zaczyna on odbierać swój ogród jako krainę, w której rodzą się symbole. Kraina ta może być odległa jak marzenie lub przeciwnie – bliska, obecna w naszej podświadomości.
Nowe trendy w modzie ogrodowej spowodowały, że zaczynają się w nich pojawiać autentyczne rzeźby (a nie tandetne odlewy betonowe). Odpowiednio ustawione i ciekawie zaaranżowane przyciągają wzrok i podkreślają pewne elementy przestrzeni. Wyeksponowaniu ogrodowej rzeźby służy np. kontrastowe połączenie kilku odcieni zieleni, odbicie w wodzie oraz zestawienie linii pionowych i poziomych. Jeżeli więc zdobędziemy wymarzone dzieło do ogrodu, pamiętajmy, że to dopiero połowa sukcesu. Często stanowi ono ową przysłowiową kropkę nad „i”, stając się dopełnieniem już istniejącej kompozycji, którą zrobiliśmy sami lub zaaranżował ją dla nas architekt krajobrazu. Należy unikać sytuacji, w których rzeźba staje się centralnym punktem dominującym nad resztą. Lepiej, aby wtopiła się w otoczenie i była postrzegana jako element całości. Może spróbują państwo ustawić ją w mniej widocznych częściach ogrodu, aby spacerujący spotykał to dzieło niby przypadkiem, lub wręcz „schować” je w gąszczu roślinności oplatającej np. metalową altankę. Kamienna rzeźba, np. akt, w otoczeniu miękkiej, naturalnej zieleni prezentować się będzie wspaniale.
Sposoby kreacji otoczenia dzieła rzeźbiarskiego: wyrazisty i czytelny oraz kameralny i tajemniczy, wiele mówią o właścicielu ogrodu. Chociaż często nie zdaje on sobie z tego sprawy. To tak jak z mową ciała lub ze spojrzeniem, z których wiele można odczytać.
Na rzeźbę nie powinno się patrzeć w oderwaniu od otoczenia – lepiej jest, jeżeli z nim współgra. Idealnie byłoby, aby dobrze wyglądała o każdej porze roku. Bardzo ważny jest stosunek wielkości dzieła do elementów otaczających go. Obecność postumentu sprawia, że jest ono dla obserwatora odleglejsze i bardziej niedostępne. Brak postumentu czyni kontakt z nim bardziej intymny i osobisty. Symetria doda naszej kompozycji statyczności, a nawet monumentalizmu. Rodzaj tła – jego kolor i faktura – decyduje o czytelności całej kompozycji. Rzeźby ażurowe, aby nie „zniknęły”, powinny mieć wyraźne tła, np. zieloną ścianę żywopłotu lub mur z cegły. Podobnie jest z kolorami. Ciepłe kolory przybliżają rzeźbę, chłodne – oddalają. Szczególnie ładnie wyglądają, gdy przeglądają się w wodzie. Dzięki świetlnym refleksom sprawiają wrażenie jakby były w ruchu. Prawdziwą satysfakcję odniosą państwo, gdy wasza rzeźba będzie sprawiała wrażenie, że stoi w ogrodzie od zawsze. Wówczas dziełem sztuki będzie nie tylko rzeźba, ale również ogród. Zamknięte przed światem, wykreowane przez nas miejsce, do którego każdy z nas ma swój osobisty stosunek. Tu odpoczywamy, tu możemy uciec od codzienności w swój wewnętrzny świat, świat ukrytych motywacji i snów.
Ewa Malepszy