Adrian Meronk powalczy o „dziką kartę” na prestiżowy PGA Tour
Reprezentant Polski w golfie, Adrian Meronk, zajmujący 87. miejsce w Światowym Rankingu Golfistów Amatorów (WAGR), znalazł się w gronie najlepszych zawodników rozgrywek uniwersyteckich NCAA, którzy w piątek staną na starcie Jones Cup Invitational 2015. 21-letni Polak będzie miał tym samym okazję do walki o „dziką kartę” na jeden z turniejów najbardziej prestiżowego zawodowego cyklu na świecie – PGA Tour, o łącznej puli nagród 5,6 miliona dolarów.
Meronk, który na co dzień reprezentuje barwy uczelni East Tennessee State University, od początku sezonu 2014/15 jest niekwestionowanym liderem swojej drużyny – The Buccaneers.
Jesienią ubiegłego roku, zanotował m.in. dwa indywidualne zwycięstwa oraz znacznie przyczynił się do sukcesów „żółto-niebieskich” w klasyfikacji drużynowej. Turniej, który w najbliższy weekend zostanie rozegrany na polu golfowym w Georgii, będzie jego pierwszym występem
po kilkutygodniowej przerwie i pobycie w Polsce.
– Możliwość gry w tym turnieju to dla mnie duże wyróżnienie i zrobię wszystko, aby zaprezentować się na nim jak najlepiej. Oczywiście, wizja wywalczenia „dzikiej karty” na McGladrey Classic (turniej z cyklu PGA Tour – przyp. red.) działa na wyobraźnię, ale by tam się znaleźć, muszę pokonać niemal 80 najlepszych zawodników ligi uniwersyteckiej. Liczę, że przerwa w grze nie wybiła mnie z rytmu, zwłaszcza, że w podczas pobytu w Polsce nie leżałem „do góry brzuchem”, a solidnie trenowałem, aby podtrzymać dobrą dyspozycję – powiedział Adrian Meronk.
Zdecydowaną większość w stawce 84 zawodników zaproszonych na Jones Cup Invitational 2015 stanowią Amerykanie, a sam turniej w przeszłości okazał się punktem zwrotnym w karierze najlepszych golfistów na świecie, takich jak Bubby Watson, Rickie Fowler czy Luke Donald. Czy podobnie będzie w przypadku Adriana Meronka? Wszystko okaże się w dniach 30 stycznia
– 1 lutego na polu Ocean Forest Golf Club w amerykańskiej Georgii.