Najgorsze miejsce na Mauritiusie dla Polaków!
Najgorsze bo każdy kto kiedykolwiek otarł się o pudło doskonale wie, że czwarte miejsce jest najgorsze! Dlaczego – bo można się było załapać na podium, ale niestety byli lepsi. Dalsze miejsca zasadzie już nie mają znaczenia, byleby ostatnim nie być. Nasza drużyna w składzie Jerzy Dudek, Jan Piętka, Janusz Wiśniewski oraz pro Peter Bronson wynikiem 152 pkt. Stb. netto, w XX turnieju Diners Club International Pro-Am Classic, zajęła czwarte miejsce. To już drugi raz kiedy drużyna Polski zajęła tak wysoką lokatę. Możemy zatem śmiało stwierdzić że jesteśmy dobrzy! Byli jednak lepsi, pierwsze miejsce zdobyli Serbowie uzyskując w dwóch rundach 168 pkt. Drugie miejsca zajęła drużyna Kolumbii (161 pkt.), a trzecie Słowenia (155). W zawodach wzięło udział15 drużyn z 13 krajów. Turniej rozegrano według formatu better-ball, stableford z 3/4 hcp. Na pocieszenie dodajmy jednak, że to czwarte miejsce nie było, aż takie najgorsze bo jednak w turnieju DC podium ma 5 miejsc i po naszych, na nagrodę załapała się jeszcze drużyna z bratniego (bo też na P) Peru.
Wśród golfistów brylował a jednocześnie robił za „misia” znany w świecie polski piłkarz, a teraz zapalony golfista, Jerzy Dudek. Można by sądzić po liczbie wykonanych z nim zdjęć, że nie był to turniej golfowy a raczej zjazd kibiców piłki nożnej. Mamy nadzieję, obserwując postępy Jurka, że już niedługo jego sława golfisty dorówna tej piłkarskiej, co pewnie w sposób znaczący wpłynie na popularność naszej ukochanej gry w Polsce.
Kolejny turniej Diners Club International odbędzie się na Bliskim Wschodzie, Karaibach lub w USA. Gdzie konkretnie jeszcze nie wiadomo, ale jeżeli jakiś decydent w tej materii, przypadkiem zajrzy na naszą stronę to szczerze polecamy Karaiby! Kolejny cykl turniejów eliminacyjnych do przyszłorocznego finału zaczyna się już niedługo, a jak nam powiedział Sławek Piński w przyszłym roku może być więcej eliminacji, gdyż co raz więcej klubów chciałoby mieć na swoich polach takie eliminacje. Być może za kilka lat okaże się, że aby eliminacje na danym polu mogły mieć miejsce, trzeba będzie płacić organizatorom! Póki co by wziąć udział w eliminacjach, nie trzeba brać jeszcze udziału w np. losowaniu, ale lepiej zapisać się na ten cykl wcześniej, by przypadkiem w przyszłym roku nie obudzić się z ręką w nocniku. No bo, kto nie lubi Karaibów?
Całej drużynie gratulujemy doskonałej gry!
<!– Facebook Like Badge START –>
<!– Facebook Like Badge END –>