Działania promocyjne pól golfowych Województwa Zachodniopomorskiego – pod takim hasłem odbyła się 4 marca konferencja w Szczecinie. Dowiedzieliśmy się jak trzy pola golfowe przy pomocy POT-u i Urzędu Marszałkowskiego wspólnie promują zachodniopomorskiego golfa poza granicami kraju. Działania te przynoszą zresztą wymierne korzyści. Według przytoczonych statystyk tylko zachodniopomorskie w czasach kryzysu nie odnotowało „ujemnego” spadku odwiedzin turystów z zagranicy. Wszystko to osiągnięto ciężką pracą i bardzo skromnymi środkami. Duża w tym zasługa czteroosobowej załogi POT-u działającej w Sztokholmie i wsparcia ze strony Urzędu Marszałkowskiego.
Ponadto ponarzekano na i bandyckie i grabieżcze podatki skutecznie hamujące rozwój w końcu już przecież olimpijskiej dyscypliny sportu ( przynajmniej tutaj nie musimy już dyskutować iż golf to nie sport), oraz na ignorancję władzy i urzędników różnych szczebli ( którzy zdaję sie zapominają z czyich podatków wypłacane są im pensje). Hitem dnia była odpowiedź „urzędnicza” jaką otrzymała spółka Amber Baltic chcąca wybudować kolejne pole golfowe w naszym rejonie ( czytaj dodatkowe miejsca pracy i wzbogacenie oferty turystycznej regionu), a brzmiała ona mniej więcej tak – „ po co spółce drgie pole golfowe skoro ma już jedno” nic dodać nic ująć . Brońmy nadal tezy, że Polska to nie jest dziki kraj, no może nie aż tak dziki , bo w dzikim petenta być może by zjedli .
Drugim hitem konferencji była wiadomość przekazana przez najlepszego golfistę wśród senatorów o możliwości promocji golfa przy pomocy znanego aczkolwiek jeszcze nie grającego w golfa posła Palikota. Redakcja zobowiązuje się ufundować pierwszy kij golfowy dla w/w posła jeżeli swoje pierwsze, golfowe kroki zechce postawić na którymś polu w regionie zachodniopomorskim. Być może będzie to początek kolejnej wielkiej afery z golfem w tle:).