W piątek w Binowie rozpocznie się Polish Ladies’ Amateur Open. W turnieju o tytuł Międzynarodowej Mistrzyni Polski Pań jak dotąd zapisały się 54 uczestniczki. Nie jest to imponująca liczba przyrównując liczbę uczestniczek do turnieju Ireny Eris. Cóż być może odczuwamy kryzys a może to po prostu zmęczenie turniejowe? Panie wszak w tym roku zostały docenione, mają swój osobny cykl turniejów, który w końcu także wymaga wojaży.
Pięć uczestniczek może pochwalić się hcp poniżej 10, dziewięć kolejnych nie przekracza hcp 15 i to zapewne w tym przedziale odbędzie się walka o miano Mistrzyni Polski. Poza tym tytułem do zdobycia jest cały worek tytułów jak: I Wicemistrzyni Polski Pań i Międzynarodowej II Wicemistrzyni Polski Pań, najlepsza polska zawodniczka, najlepsza polska juniorka, najlepsza polska zawodniczka w kategorii 19-34, najlepsza polska zawodniczka w kategorii mid amatorek, najlepsza polska zawodniczka w kategorii seniorek. Nagrodzone zostaną również trzy pierwsze miejsca w kategorii netto. Wręczenie nagród więc trochę potrwa.
W ubiegłym roku tytuł zdobyła Martyna Mierzwa ogrywając dwie Finki: Leenę Makkonen i Emilię Ottela.
Runda treningowa rozpoczyna się w czwartek. Dzień później odbędzie się pierwsza runda turnieju. Po dwóch etapach zmagań nastąpi CUT. W niedzielę finał.