Najbardziej kontrowersyjne decyzje sędziowskie w historii golfa

Golf to sport, w którym precyzja i zasady odgrywają kluczową rolę. Jednak historia zna przypadki, gdy decyzje sędziów budziły ogromne kontrowersje i wpływały na losy turniejów. Oto najbardziej dyskusyjne werdykty, które do dziś są tematem rozmów w świecie golfa.

1. Dustin Johnson i kara jednego uderzenia – US Open 2016

W finałowej rundzie US Open 2016 Dustin Johnson był na najlepszej drodze do zwycięstwa, gdy podczas jednego z puttów na 5. dołku piłka nieznacznie się poruszyła. Johnson nie dotknął piłki, jednak sędziowie uznali, że jej ruch był wynikiem jego działania, i po kilku dołkach poinformowali go, że może zostać ukarany jednym uderzeniem. Decyzja zapadła dopiero po zakończeniu rundy, co wywołało oburzenie wielu graczy i ekspertów. Mimo tej kary Johnson wygrał turniej, ale sytuacja stała się jednym z powodów do zmiany przepisów dotyczących przypadkowego poruszenia piłki.

2. Tiger Woods i słynne dropowanie – Masters 2013

Podczas drugiej rundy Masters 2013 Tiger Woods trafił piłką w flagę na 15. dołku, a następnie wpadła ona do wody. Woods wykonał dropa kilka jardów za miejscem oryginalnego uderzenia, co według przepisów wówczas nie było dozwolone. Dopiero kilka godzin później, po zgłoszeniu przez telewidzów, sędziowie uznali, że Woods naruszył zasady i ukarali go dwiema dodatkowymi karami. Decyzja ta podzieliła środowisko golfowe – niektórzy uważali, że Woods powinien zostać zdyskwalifikowany, inni twierdzili, że kara była wystarczająca.

3. Craig Stadler i „niedozwolona podkładka” – San Diego Open 1987

Craig Stadler znalazł się w kłopotliwej sytuacji podczas turnieju San Diego Open w 1987 roku. Chcąc uniknąć pobrudzenia spodni podczas uderzenia z mokrej trawy pod drzewem, położył pod kolanem ręcznik. Telewidzowie zgłosili to sędziom, którzy uznali, że naruszył zasadę o „sztucznym wsparciu” i nałożyli na niego karę dwóch uderzeń. Stadler nieświadomie nie dokończył rundy zgodnie z przepisami, co skutkowało jego dyskwalifikacją. Ta decyzja stała się jednym z najbardziej absurdalnych przykładów surowego egzekwowania zasad.

4. Lexi Thompson i kara na skutek zgłoszenia telewidza – ANA Inspiration 2017

Lexi Thompson była liderką turnieju ANA Inspiration, gdy w trakcie finałowej rundy otrzymała informację, że została ukarana czterema uderzeniami za niewłaściwe oznaczenie piłki podczas wcześniejszej rundy. Decyzja zapadła na skutek zgłoszenia telewidza, który zauważył minimalne przesunięcie markera na greenie dzień wcześniej. Kara kosztowała ją zwycięstwo, a cała sytuacja wywołała ogromne kontrowersje i doprowadziła do zmiany przepisów, eliminującej możliwość zgłaszania naruszeń przez telewidzów.

5. Roberto De Vicenzo i błędnie podpisana karta wyników – Masters 1968

Roberto De Vicenzo po świetnym występie podczas Masters 1968 miał szansę na dogrywkę o zwycięstwo. Niestety, jego marker Tommy Aaron błędnie zapisał wynik na jednym z dołków, a De Vicenzo nie zauważył pomyłki i podpisał kartę wyników. Zgodnie z zasadami oznaczało to, że oficjalny wynik musiał pozostać bez zmian, co kosztowało go możliwość walki o zieloną marynarkę. Po turnieju padły słynne słowa Argentyńczyka: “Co za głupiec jestem!” – które przeszły do historii golfa.

Podsumowanie

Decyzje sędziowskie w golfie często wywołują burzliwe dyskusje, a niektóre z nich miały wpływ na późniejsze zmiany w regulaminie. Wiele kontrowersji wynikało z rygorystycznego stosowania zasad, ale także z ingerencji telewidzów i późniejszej analizy powtórek. Jedno jest pewne – golf, mimo swojego spokojnego charakteru, potrafi dostarczyć ogromnych emocji i dramatycznych momentów.

A jaka decyzja sędziowska najbardziej zapadła Ci w pamięć? Podziel się w komentarzu!

Redakcja portalu
Redakcja portalu golfpl.com
http://www.tv-golf.pl