Łokieć Golfisty
Golf postrzegany jest jako sport bezkontaktowy, w którego uprawianie nie trzeba wkładać dużego wysiłku fizycznego, a który wymaga wyćwiczenia dobrej techniki. Nie odbiera się go także jako sportu, który może być przyczyną kontuzji. Występują one jednak także i w golfie. Wśród profesjonalnych graczy najczęściej stwierdza się kontuzje pleców, oraz nadgarstka i barku. Inaczej wśród graczy amatorów, tu dominują kontuzje pleców, łokcia, dłoni, nadgarstka i barku. Kontuzje łokcia występują aż u 24 proc. amatorów. Występują na skutek przeciążenia, nieprawidłowej techniki swingu, niewłaściwej rozgrzewki, wieku, niewłaściwego wyposażenia oraz wcześniejszych stanów patologicznych. Termin „łokieć golfisty” dotyczy najczęściej stwierdzanego uszkodzenia łokcia. Na skutek przeciążenia przyczepu grupy mięśni zginaczy przedramienia, umiejscowionego na nadkłykciu przyśrodkowym kości ramiennej, rozwija się stan zapalny. W zależności od postępu i nasilenia choroby pojawiający się ból jest na początku odczuwalny w trakcie gry i bezpośrednio po jej zakończeniu, przechodząc w kolejnym stadium w ból ciągły. Nieleczony zespół „łokcia golfisty” może prowadzić do ograniczenia ruchomości w stawie łokciowym, powodując utrudnienia w życiu codziennym. Jeśli podejrzewacie Państwo u siebie wystąpienie tego typu kontuzji, musicie zastanowić się, w którym momencie swingu pojawia się ból i czy mija on zaraz po zakończeniu gry, czy też jest odczuwalny przez dłuższy czas. Istotny jest też fakt, czy łokieć został skręcony, uderzony czy szarpnięty, w jakiej pozycji znajdował się łokieć, gdy pojawił się ból, czy wcześniej pojawiały się jakieś problemy z łokciem, jaki zakres ruchu można uzyskać bez odczuwania bólu, czy ból jest ostry czy tępy, ciągły czy chwilowy. Odpowiedzi na te pytania pozwolą naszym lekarzom na zastosowanie odpowiedniego leczenia. Polega ono na stosowaniu okładów z lodu, dwa do trzech razy dziennie w ostrej fazie kontuzji, unikaniu wszelkich ruchów wywołujących ból (nie należy jednak całkowicie unieruchamiać stawu) i podaniu niesterydowych leków przeciwzapalnych. Można też stosować laseroterapię i kinesiotaping. Terapia powinna rozpocząć się tak szybko, jak to możliwe, aby uniknąć przejścia w stan przewlekły, co może wydłużyć leczenie. Po ustąpieniu stanu ostrego należy stosować zabiegi wywołujące wzrost ukrwienia w miejscu urazu np. powierzchowne zabiegi ciepłolecznicze lub działające głębiej sonoterapię i elektroterapię. Nadal stosujemy kinesiotaping. Przez cały okres leczenia wykonujemy także ćwiczenia prowadzące do zwiększenia siły uchwytu, rozciąganie mięśni przedramienia oraz ćwiczenia nadgarstka. Najlepszym sposobem uniknięcia rozwoju „łokcia golfisty” jest dobra technika swingu, prawidłowa rozgrzewka i odpowiedni sprzęt do gry.