Podczas półgodzinnego wywiadu dla CNN InternationalShane O’Donoghue zapytał 14-krotnego zwycięzcę zawodów wielkiego szlema o jego plany na przyszłość
W najnowszym, marcowym odcinku programu „Living Golf”, Tiger Woods opowiedział Shane’owi O’Donoghue o tym, jak wyglądał jego powrót do zdrowia po operacji pleców i jak w trakcie sezonu, który opuścił, zmienił się świat golfa.
Wywiad zarejestrowano podczas European Tour – Omega Dubai Desert Classic, w którym Woods miał wziąć udział. O’Donoghue rozmawiał tam również z organizatorami turnieju i komentatorami rozgrywek o ich oczekiwaniach wobec Woodsa, a po jego wycofaniu się z zawodów, o rozczarowaniu tym nieudanym powrotem.
Podczas wywiadu O’Donoghue zapytał Woodsa o to, co zachęciło jego firmę projektującą pola golfowe do budowy nowego klubu, który w przyszłości stanie się częścią kompleksu golfowego Prezydenta Trumpa.
Tiger Woods o dochodzeniu do siebie po operacji:
„To była trudna droga. Przeżyłem wiele ciężkich chwil, gdy nie mogłem wstać z łóżka. Nie mogłem się ruszać, ból był za silny… Szczerze mówiąc, o tej porze w zeszłym roku nie byłem pewny czy jeszcze kiedykolwiek zagram w golfa. Miałem uszkodzone kolano, przeszedłem kilka operacji na nim i mógłbym je przechodzić co tydzień, wolałbym codziennie zmagać się z takim bólem niż tym, który wywołują nerwy. To takie uczucie jakbyś tysiąc razy dziennie uderzał się w nerw łokciowy. Nie jest to zbyt przyjemne.”
Tiger Woods o tym, czy wątpił w swój powrót do sportu:
„Zdecydowanie. Tak jak mówiłem, było pełno takich chwil, gdy nie mogłem podnieść się z łóżka. Musiałem po prostu leżeć. Jedyne co mi pozostało, to pracować codziennie nad sobą, pracować, pracować i pracować, aż udało mi się dojść do momentu, w którym znowu mogłem bawić się ze swoimi dziećmi… Dopingowało mnie to, że znowu mogłem robić takie rzeczy i w końcu dało mi to nadzieję, że może kiedyś znowu zacznę grać w golfa.”
Tiger Woods o tym, jak widzi swoją grę:
„Nie chodzi o to, jak chciałbym grać. Jestem jeszcze lekko zardzewiały. Gram tak, by unikać bólu, to bardzo proste. Chodzi o to, by grać bez dolegliwości, nieważne jak to wygląda. Nawet jeśli mój zamach wygląda okropnie, nie przejmuję się tym. Dokąd nie czuję bólu, mogę grać.”
Tiger Woods o tym, jak zmienił się świat golfa:
„Gram przeciwko dzieciakom, które urodziły się gdy ja przeszedłem na zawodowstwo. To jest przerażające. Większość graczy, których znałem, których oglądałem dorastając i z którymi grałem bierze teraz udział w Champions Tour. Gdy patrzę na listę startową zawodników dociera do mnie że nie znam 30 z tych facetów. Zmiany zachodzą tak szybko a ja tak długo nie grałem, że wiele nazwisk jest dla mnie nowych.
Tiger Woods o projektowaniu pól golfowych:
„Uwielbiam projektować pola golfowe, kocham tworzyć, zwłaszcza gdy mam przed sobą zupełnie czystą kartę… Chcę robić rzeczy, które sprawią przyjemność innym ludziom. Chcę, by moje pola stanowiły wyzwanie dla lepszych graczy, dawały im możliwość gry pod różnymi kątami i pokonywania ciekawych przeszkód, ale chciałbym także, by te gracze rekreacyjni również dobrze się na nich bawili.”
Tiger Woods o swojej przyszłości:
„Rok temu prawdopodobnie nie powiedziałbym, że będę tu siedział dzisiaj z tobą i że zagram w tym turnieju. Dużo może się zdarzyć, dużo pozytywnych rzeczy. Dlatego, mam nadzieję, że właśnie one mnie spotkają. Będę pracował nad sobą i nabierał tempa. Golf to nie sprint, to maraton.”
źródło CNN Living Golf”