La Serena Club, w hiszpańskim regionie Murcji, ma 16 dołków z wodą. Widoki są piękne przy dobrej pogodzie, ale gdy wieją silne wiatry, tak jak podczas ostatniej rundy Senior Golf Circuit Finale, to – jak powiedział nam Jan Lubieniecki- trzeba grać tak by nie utopić wszystkich piłek.
W turnieju zwyciężył Nick Robson wykonując pomimo silnego wiatru w drugim dniu, tylko 67 uderzeń!
W turnieju tym ze sporym sukcesem uczestniczył i nasz golfowy weteran, znany z wielu polskich pól, Jan Lubieniecki, obecnie uczący w Podkarpackim Klubie Golfowym. Janek pojechał na zawody powalczyć z seniorami, którzy są byłymi zawodnikami European Tour lub Senior Tour i przygotowują sie do Q-School w styczniu i lutym 2015. W turnieju grało 41 zawodników. Janek chcąc zrobić sobie sprawdzian jak wypada ze swoja grą w starciu z nimi w zawodach, zajął tam dość solidne, szóste miejsce!
Uczestnictwo w takich zawodach , dla gracza z Polski , to spory wydatek i tylko dzięki sponsorom takim jak Leszek Bać ze Spar Polska mogą oni zagrać i zaistnieć w zawodach międzynarodowych. Koszt uczestnictwa w pojedynczym turnieju to opłata 275 Euro, a koszt takiej wyprawy waha się między 5-6 tyś. zł., a wygrana wcale nie jest taka wysoka – zwycięzca otrzymał 1200 EUR. Jak twierdzi nasz zawodnik, nie jest łatwo ograć Anglików, Szwedów, Niemców, Szkotów, Szwajcarów a zwłaszcza Hiszpanów na ich własnym podwórku. I tak tez było, jednak 6 miejsce to wcale niezły wynik.