World Golfers Championship na polu Sand Valley.

Golf w Sand Valley jest innym doświadczeniem od gry w golfa na większości z nowo powstałych i powstających pół golfowych. Otwarte przestrzenie, pofałdowane fairwaye, wymagające greeny i polodowcowe wydmy wkomponowane w morenowy krajobraz nadają polu wyjątkowy charakter. Tu każdy dołek jest inny, zaprojektowany tak, aby stawiać wyzwania najlepszym i cieszyć początkujących graczy. Takie wprowadzenie możemy przeczytać na stronach internetowych Sand Valley i jest to prawda, to zupełnie inne pole niż te, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Nie wiemy wprawdzie czy aż tak cieszy początkujących golfistów, bowiem jest to pole trudne, czasami wręcz frustrujące! Jedno jest pewne każdy kto zacznie swoją przygodę z golfem na tym polu otrzyma niezłe “wykształcenie” golfowe i powinien bez problemów dać sobie radę na innych, bardziej przyjaznych polach. Wymagające greeny – to dość delikatne określenie, wypiętrzonych , pofałdowanych jak morskie fale, szybkich jak lodowisko i wielkich jak lądowiska greenów! Dołóżmy do tego dość twarde, ale szerokie fairwaye wybaczające wprawdzie spory rozrzut otwarcia, ale za to nie karzące srogo najmniejszą nawet nieuwagę podczas krótkiej gry. Zatrzymanie piłki na greenie to wyższa szkoła jazdy a kilka puttów na nich to prawie norma. Jedno jest pewne nasze doświadczenia z innych pól musimy mocno zweryfikować na tym polu, a technika gry powinna być zupełnie inna niż na pozostałych, które znamy. Dodajmy do tego jeszcze potworny upał i mamy pełen obraz warunków w jakich przyszło się zmierzyć uczestnikom 12 rudy eliminacyjnego turnieju – World Golfers Championship na polu Sand Valley.
Ok. 60 uczestników, odpornych na iście afrykańskie upały stawiło się na starcie pola w Pasłęku. Organizatorzy zaopatrzeni w odpowiednią ilość wody uspokajali startujących o jej dodatkowej dystrybucji na polu i szczególnych zasadach. Całość pomimo trudnych warunków przebiegła sprawnie bez żadnych opóźnień.
Mistrzowską klasę pokazali zwycięzcy poszczególnych kategorii osiągając dość dobre wyniki. I tak w grupie hcp 0-10 tryumfował Wiesław Smalarz 71, drugi był Dariusz Studziński 74 a trzeci Goetz Piotr 81.
W 11-15 Najlepszym graczem był Marek Smolarz 78 , drugie miejsce wywalczył Marek Pisarski 80 a trzecie Tomasz Litwiniuk 80.
16-20 Pierwsze miejsce zdobył David Craig 73, drugie Mariusz Wojtas 76 , a trzecie Turostowski Cezary 80
21-25 Pierwszy był Czesław Żukowski 74, drugi Wojciech Szpila 74 , a trzecie miejsce zdobyła jedyna w tych zawodach na podium kobieta Sandra Goetz – Grabowska 75
W grupie 26-36 kolejny raz na podium w eliminacjach, poprzednio w Binowie drugi, tym razem pierwsze miejsce zdobył Roman Rogoziński 75, drugie miejsce wywalczył Piotr Klimko 78 a trzeci był Janusz Szponder 78.
Powoli cykl zbliża się ku końcowi , pozostały jeszcze dwie eliminacyjne rozgrywki . Najbliższa już 4 sierpnia odbędzie się na polu w Naterkach. Kolejny turniej, ostatniej szansy zaś 15 sierpnia, na polu Amber Baltic. Jak zwykle emocjonujący finał całego cyklu rozegrany zostanie na polu w Binowie w dniach 29 sierpnia – 01 września, gdzie uczestnicy walczyć będą o prawo reprezentowania naszego kraju w turniejach World Golfers Championship (WGC) w RPA i w światowym finale turnieju Diners Club International Pro – Am Classic, który odbędzie się na Mauritiusie.
Ps.
By jednak nie straszyć trudnością pola potencjalnych klientów dodajmy, że jest to idealne miejsce na kilkudniowy, golfowy wypoczynek. Można tu wynająć dom z naprawdę wszelkimi wygodami i cieszyć się grą oraz kontaktem z naturą, a przede wszystkim zweryfikować nasze golfowe umiejętności i potraktować grę jako swoiste wyzwanie rzucone temu polu.
Zobacz zdjęcia