W styczniowej i lutowej aurze ciężko jest myśleć o pełnym wykorzystaniu dobrodziejstw otwartej przestrzeni i łona natury, tak kusząco oferowanych przez pola golfowe. Niemniej jednak zima nie stanowi martwego sezonu, przynajmniej nie dla profesjonalistów związanych z branżą budowy i utrzymania pól golfowych. Oprócz okazji do przysłowiowej pracy zza biurka – równie potrzebnej co niedocenianej – okres ten oferuje możliwość realizacji wszystkich czynności „z końca listy”, na które nie ma czasu latem. Miesiące wytchnienia poprzedzające okres wzmożonych prac pielęgnacyjnych i budowlanych stanowią doskonałą okazję do inwestowania w edukację pracowników, wymiany doświadczeń i rozwoju kontaktów w środowisku profesjonalistów. W takich właśnie okolicznościach w dniach 16-go do 19-go lutego odbyła się doroczna konferencja FEGGA (Federacja Europejskich Związków Greenkeer’ow).
Dla niewtajemniczonych słowem wyjaśnienia – czym jest FEGGA? Jest to federacja mająca w swoich szeregach 25 organizacji narodowych, będąca największym ciałem zrzeszającym narodowe organizacje greenkeeperów na świecie. Głównym zadaniem tej federacji, działającej na zasadach non-profit, jest koordynacja współpracy pomiędzy poszczególnymi jej członkami oraz innymi profesjonalnymi instytucjami golfowymi. Do równorzędnych celów należą także, aktywna troska o wysokiej jakości greenkeeping poprzez specjalistyczną edukację,oraz promocja idei dbania o środowisko naturalne i zrównoważony rozwój.
Uczestnicy spotkania, pochodzący z blisko 30 krajów, reprezentowali narodowe związki greenkeeperów z wielu krajów Europy, m.in. Niemiec, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Danii, Hiszpanii oraz Czech i Słowacji. Obecni byli również przedstawiciele największych producentów sprzętu i wyposażenia, m.in. Toro, John Deere, Ransomes Jacobsen, RainBird, Campey czy Barenbrug. Wśród obecnych gości nie zabrakło także przedstawicieli zaprzyjaźnionych profesjonalnych organizacji, nie wyłączając R&A;, EIGCA (Europejski Instytut Architektów Pól Golfowych) oraz GEO (Golf Environment Organization).
Jak jest to w zwyczaju, również i w 2012 zmieniona została lokalizacja wydarzenia. Po poprzednich wizytach w Wiedniu i Reykjaviku ,tegoroczna konferencja odbyła się w hotelu Intercontinental oraz pięknych zabytkowych wnętrzach Brzewnowskiego klasztoru w czeskiej Pradze.
Organizacja konferencji w tym właśnie mieście stanowiła swojego rodzaju uhonorowanie pracy czeskich green keeperów. Czeski Związek Greenkeprów (Český svaz greenkeeperů) działa wyjątkowo prężnie,zrzeszając członków z praktycznie wszystkich 93 czeskich pól golfowych. Zajmuje się on ponadto edukacją pracowników utrzymania pola za pomocą licznych kursów i seminariów, publikuje własny profesjonalny magazyn golfowy, czy wreszcie aktywnie współpracuje z profesjonalnymi partnerami na arenie krajowej i międzynarodowej.
Wykorzystując pozycję gospodarza, czescy delegaci interesująco przedstawili informacje na temat zarówno historycznej jak i współczesnej sytuacji golfa w Czechach, podzielili się również doświadczeniami nie tylko odnośnie utrzymania pól, ale także ich budowy czy przygotowania inwestycyjnego. Przedstawiono również imponujące statystyki dotyczące rozwoju golfa w ostatnich latach. Liczba golfistów, która wzrosła z 8.000 w roku 2000 do 52.000 w roku 2011, 156 zarejestrowanych klubów czy 40 osiemnastodołkowych pól – to tylko kilka danych, które odzwierciedlają trend przedstawiony również w tegorocznym raporcie KPMG nt uczestnictwa i rozwoju golfa w Europie. Statystyki te stanowią bezdyskusyjny dowód nadzwyczajnego sukcesu czeskich greenkeeperów, którzy nie tylko nadążyli za tak imponującym rozwojem rynku, ale również nieustannie, profesjonalnie się doskonalą.
Sama konferencja, stanowiąca okazję do podsumowania całorocznej pracy organizacji, była również okazją do wymiany doświadczeń wśród managerów pól, greenkeeperów, a także producentów sprzętu, architektów i przedstawicieli innych profesjonalnych organizacji.
Hasło przewodnie „Help you to help your business” doskonale odzwierciedla podejście uczestników do zagadnienia rozwoju i utrzymania jakości przemysłu golfowego w Europie. Liczne prezentacje oraz panelowe dyskusje jasno dowiodły, że bez zaangażowania i dobrej komunikacji na wszystkich poziomach organizacyjnych, nie może być mowy o komercyjnym sukcesie golfowych kompleksów. Przedstawiono ponadto studia przypadków z zakresu ochrony środowiska i satysfakcji klientów, oparte o pola w Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Holandii, które dobitnie udowodniły, że owe zagadnienia są ze sobą blisko związane.
Wyjątkowo ciekawa była prezentacja wyników ankiety przeprowadzonej w minionym roku wśród brytyjskich golfistów na zamówienie firmy Syngenta. O ile w regionie, w którym znajduje się 44% wszystkich europejskich pól golfowych, nie dziwi fakt że kondycja pola jest zdecydowanie najważniejszym aspektem przyciągającym graczy, o tyle analiza aspektów stanu greenów daje więcej do myślenia. Według badania, dobry stan greenów jest najważniejszym aspektem utrzymania pola, ale definicja „dobrego stanu” jest zaskakująca: stanowią o niej gładkość i jednolitość, podczas gdy kwestia szybkości greenu i jego barwy (kolor) były przez Brytyjczyków ocenione jako najmniej istotne.
Prezentacje producentów obfitowały w podobnie ciekawe informacje, dotyczące między innymi napędów hybrydowych dla urządzeń utrzymania pola czy mapowania sytuacji glebowej przy pomocy bezprzewodowych sensorów.
Dopełnieniem intensywnej pracy był wieczorny program, przygotowany perfekcyjnie przez organizatorów. Pozwolił on zagranicznym gościom nie tylko zwiedzić część Złotej Pragi, ale również zakosztować przysmaków czeskiej kuchni, piwowarstwa i winiarstwa.
Niewątpliwie szkoda było, że nieobecni byli przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów, które na razie nie jest zrzeszone z federacją. Obiecującą jest jednak, że sytuacja ta może zmienić się już w nadchodzących latach. Według informacji znajdujących się na oficjalnych stronach Polskiego Związku Golfa, nasz rodzimy związek greenkeeperów stawia sobie za jeden z celów właśnie włączenie się w struktury FEGGA. Pozostaje więc mieć nadzieję, że owo przyłączenie nastąpi relatywnie szybko i że polscy profesjonaliści będą mogli już podczas przyszłej konferencji, zaplanowanej tym razem w Szwajcarii, aktywnie czerpać korzyści z europejskiej współpracy.
Michal Terech
Golfer s.r.o.www.golfer.eu&GEO;Sustainability Associatewww.golfenvironment.org
Foto © ČSG