Portugal Masters 2011
Już po raz piąty, od 13 do 16 października br., na wyjątkowym Oceânico Victoria Golf Club w Vilamoura odbędzie się jeden z ważniejszych turniejów golfowych – Portugal Masters. Rozgrywki te zaliczane są do PGA European Tour. W tym roku w Vilamoura rywalizować będą m.in. Lee Westwood i Martin Kaymer.
Oceânico Victoria Golf Club w Vilamoura to wyjątkowe, 18-dołkowe pole golfowe, zaprojektowane przez legendarnego, amerykańskiego gracza, Arnolda Palmera.
Na 90 hektarowym terenie znajdują się urokliwe jeziorka i wodospady oraz pomysłowo usytuowane bunkry, które zapewniają emocjonującą i pełną wyzwań grę.
Od 2007 roku odbywa się tu jeden z czołowych turniejów golfowych w Europie – Portugal Masters. W gronie zwycięzców tego etapu European Tour znaleźli się: Anglik Steve Webster, Hiszpan Alvaro Quiros, Anglik Lee Westwood oraz Australijczyk Richard Green. Co roku Portugal Masters ściąga elitę profesjonalnych golfistów, prasę z całego świata oraz kilkadziesiąt tysięcy widzów. Tegoroczna nagroda dla zwycięzcy wynosi 500 tysięcy euro, z łącznej puli 3 milionów euro.
Na liście potwierdzonych, tegorocznych uczestników Portugal Masters znajduje się m.in. Lee Westwood, Martin Kaymer, John Daly, Colin Montgomerie i Francesco Molinari. Zarówno Lee Westwood (obecnie na 2 miejscu w Official World Golf Ranking), jak i Martin Kaymer (4 miejsce w OWGR) uznawani są za faworytów tego turnieju.
„Oceânico Victoria to dobre pole golfowe” – zachwala Westwood i z optymizmem patrzy na swój udział w Portugal Masters – „Cieszę się, że wygrałem go w przeszłości, i – oczywiście – chciałbym go wygrać ponownie”.
Pełen nadziei jest także Martin Kaymer, który w 2007 roku ustanowił nowy rekord pola Oceânico Victoria, kończąc partię otwierającą Portugal Masters 64 uderzeniami (o 11 uderzeń poniżej par). „Bardzo się cieszę się, że znowu zagram na Oceânico Victoria podczas Portugal Masters. Podoba mi się tutejsza pogoda i pole golfowe. Mam miłe wspomnienia związane z tym miejscem. W turnieju biorę udział po raz trzeci. Mam nadzieję, że ten trzeci raz będzie dla mnie szczęśliwy!”