Sami organizatorzy turnieju byli zaskoczeni frekwencją jaka dopisała w turnieju Dnia Niepodległości. Wystartowało ok.90 osób. To chyba golfowe ostatki. Z każdym dniem pogoda może spłatać figla i zakończyć sezon. Każda chwila bez deszczu i z plusową temperaturą jest więc dobrą okazją by zawitać na polu. Z okazji tej skorzystało skwapliwie wielu golfistów. Był nawet mistrz (netto) klubu Play Golf z Bydgoszczy, który wprawdzie mistrzem turnieju nie został, ale dostarczył bardzo, bardzo wiele rozrywki swojemu zespołowi podczas rundy. Miałem przyjemność grać w tym zespole i rundę tę zapamiętam zapewne na baaaaaardzo długi czas, tak jak i inni jej uczestnicy. Jak się okazuje Golf może być naprawdę wesoły!
Turniej zdominowali poznaniacy, biorąc dwa pierwsze miejsca. W grupie niższej trzeci był Michał Kasprowicz (WKG – również uczestnik wesołej rundy), a w grupie wyższej bawiący od kilku dni na gościnnych występach golfowych w Zachodniopomorskim, odbierający w chyba już trzeci puchar z kolei – Krzysztof Masztalerz.
Tak więc w Choszcznie zarządzili Poznaniacy, no i Bydgoszcz a jakże!
Na zdjęciu poniżej mistrz klubu Play Golf w klasyfikacji netto – Wojciech Dutkowski tytuł mistrza klubu zdobył wynikiem 77 pkt stb netto!