Piłka nie-golfowa, a pomocna, czyli radość dla ciała i kręgosłupa
Zabawa z piłką była, jest i będzie istniała. W starożytności znane były zabawy z chmurami kulistych kształtów, kamieniami i wszelkimi okrągłymi przedmiotami. Szczególne zalety kul i piłek zawsze fascynowały i budziły nie tylko w dzieciach instynkt do zabawy. Kochamy piłki golfowe, szczególnie, kiedy toczą się bezbłędnie do dołka, lecz tym razem będzie o niezwykle pomocnej, dużej piłce…
Od zabawki po …
Dzisiejsza piłka fitball „narodziła się” w słonecznej Italii. Ówczesny producent zabawek Aquilino Cosani w 1963 roku po raz pierwszy wyprodukował dużą winylowa piłkę do dziecinnych zabaw. Na tę właśnie piłę w Szwajcarii natknęła się angielska fizjoterapeutka i jako pierwsza zwróciła na nią swoja uwagę, używając jej podczas ćwiczeń z noworodkami i małymi dziećmi. Dzisiejsze, wielofunkcyjne zastosowanie piłek w fizjoterapii i rehabilitacji zawdzięczamy dr. Susan Klein ze Szwajcarii. Od przyjętej jako pierwszej i utrzymującej się do dziś w krajach anglosaskich nazwy: „Swissball”, „Fit”, „Fitness” oraz „Gym”.
„Fizjo”, „Body” oraz „Pezi” przyjmowało się i rozwijało swe zastosowanie kolorowych kul. Włoska firma rodzinna „Gymnic Spa” pod wodzą syna Nevio Cosani do dziś produkuje coraz to doskonalsze, słoneczne kule z wielorakim zastosowaniem. Cześć z nich dociera do nas, otóż piłki fitball zagoscily w polskich klubach fitness. Kilkadziesiąt największych o przekroju 150 i 180 cm. Tzw. megaball służą do zabawy dzieciom i delfinom w Sea Word. Tym razem zapraszam golfistki do zasmakowania dobrodziejstw, jakie przynoszą ćwiczenia z piłką. Ćwiczenia prezentuje podczas 3 wspaniałego turnieju golfowego dr. Irena Eris z Ladies Golf Cup.
Niestabilne
Coraz to szybsze i intensywniejsze tempo współczesnego życia skłania do poszukiwań programów ćwiczeń, które w optymalny sposób regenerują nasz organizm, chroniąc przed czyhającymi chorobami cywilizacyjnymi i przywracając zaburzony balans. Wiele ze współczesnych programów ćwiczeń czerpie inspiracje z rehabilitacji i wykorzystuje sugestie najnowszych, specjalistycznych badań naukowych do praktyki. Od kilku lat znawcy przedmiotu podnoszą rangę ćwiczeń zwiększających stabilizację i równowagę naszego aparatu ruchu.
Zalety ćwiczeń
Walcząc o utrzymanie równowagi podczas wykonywania ćwiczeń zdecydowanie podnosimy koordynację, równowagę, a przede wszystkim stabilizację stawową, zmniejszając znacznie ryzyko uszkodzeń w obrębie aparatu ruchu. Piłka spełnia warunki idealnego dla współczesnego człowieka siedziska. Inne jej zalety, to likwidacja bądź zmniejszanie napięć okolic karku i łopatek, tak często występujących szczególnie u osób pracujących w pozycji siedzącej oraz u golfistow; zmniejszenie dolegliwości w okolicach lędźwi poprzez wymuszoną korekcję ustawienia miednicy; odciążenie krążków międzykręgowych i stawów kręgosłupa, stawów kolanowych i skokowych; poprawa stabilizacji oraz rozluźnienie mięśni. Piłka jest okrągła i chce się toczyć, my zaś staramy się ją okiełznać angażując w tym celu o wiele więcej mięsni, niż podczas innych ćwiczeń. Część z nich włącza się tylko podczas ćwiczeń o charakterze równoważnym. W związku z powyższym wykorzystujemy wszystkie możliwe stabilizatory stawowe i dodatkowo stymulujemy pozytywnie wszystkie struktury otaczające stawy, czyli ścięgna, więzadła, nerwy, naczynia krwionośne itd. W końcowym efekcie, w wyniku ćwiczeń na piłce mechanizmy ochronne stawów działają szybciej i zdecydowanie obniżają urazowosc.
Kolorowe kule zadomowiły się na dobre w wielu polskich klubach fitness, na salach gimnastycznych szkół, przedszkoli, w gabinetach fizjoterapii i rehabilitacji oraz w klubach sportowych. Namawiam do korzystania po grze na polu golfowym. Większość sportowców wyczynowych ze światowej czołówki nie wyobraża sobie treningu bez „fenomenu równowagi”. Mam nadzieję, iż korzystających z dobroczynnych zalet piłek fitbal w Polsce będzie z roku na rok coraz więcej. Wierzę, że już dziś wiele osób przekonanych o terapeutycznym działaniu kolorowych kul, tak jak ja pisząc ten artykuł, korzysta z alternatywnego, „dynamicznego” siedzenia na piłce podczas pracy przy komputerze, oglądania telewizji, czy choćby od czasu do czasu, w przerwie dla odciążenia kręgosłupa kładzie się na piłce przodem lub tyłem, doznając w kilka sekund prawdziwego odprężenia.
Nieograniczone możliwości ćwiczeń
Możliwości ćwiczeń na piłce są praktycznie nieograniczone. A wiek uczestników nie gra roli. Bawi i uczy zarówno dzieci jak i seniorów. Zaczynając od ćwiczeń oswajających, czy balansowania z piłką po ćwiczenia wzmacniająco-siłowe, równoważne, oddechowe, specjalistyczne (i tu cała gama ćwiczeń dla kręgosłupa, np. mobilizacja kręgosłupa), ćwiczenia relaksacyjno-rozluźniające oraz ćwiczenia z dodatkowymi przyborami jak hantle, taśmy, małe piłki, tubingi. Wiele osób korzystających z siłowni woli wybrane ćwiczenia ze sztanga lub hantlami wykonywać leżąc na piłce, zamiast na ławce. Argumentują to dodatkową kontrolą poprawności wykonywania ćwiczenia poprzez zaburzanie równowagi w leżeniu na piłce.
Zatem do dzieła!
Proponowane ćwiczenia
Pozycja leżenia przodem na piłce. Uwaga – biodra powinny być niżej, aniżeli tułów. Znajdujemy równowagę, napinamy tzw. „centrum”, czyli przyciągamy pępek do kręgosłupa i wyciągamy po przekątnej prawa nogę do tyłu, a lewe ramię do przodu, imitując ruch z oporem tak, jakbyśmy mieli cos ciężkiego w ręce i wykonujemy powolne, kontrolowane ruchy ku górze do wysokości pośladka i karku, powiedzmy 10razy. Następnie rozluźniamy kręgosłup i kark wisząc luźno ze zgiętymi kończynami i brodą opartą na piłce i zmieniamy stronę, czyli ćwiczące ramię i kończynę dolna. Jako przeciwstawne, relaksujące i jednocześnie rozciągające proponuję ćwiczenie w leżeniu tyłem na piłce. Stopy ustawiamy co najmniej na szerokość bioder, głowę opieramy na piłce, a ramiona przenosimy za głowę lub do boku tak, by poczuć w tej pozycji miłe rozciąganie mięśni piersiowych i jednoczesne rozluźnienie napiętych zazwyczaj mięśni obręczy barkowej i karku. W tej pozycji możemy również wykonywać powolne ruchy ramion, krążąc ku tyłowi i leniwe ruchy boczne lub kołysanie miednicą dla uzyskania efektu rozluźnienia obciążonego podczas gry odcinka lędźwiowego naszego kręgosłupa.
Kolejne z proponowanych ćwiczeń w pozycji na boku
Klęcząc na jednej nodze, przedramię opieramy na piłce, drugą wyciągamy do boku utrzymując stopę w pozycji zgięciowej (tzw. flex) i napinamy pośladki. Wyobrażamy sobie, iż chcemy coś wspaniałego, ale ciężkiego przyciągnąć do naszego centrum ciała z dwóch stron – ręką i stopa, czyli ruch przyciągania wykonujemy z dużym oporem i płynnie. Następnie powracamy do pozycji jak na zdjęciu. Powtarzamy ćwiczenie ok. 10 razy i zmieniamy kończyny.
Przechodzimy ponownie do leżenia przodem i wyciągamy się na piłce, prostując ramiona i nogi. Stopy ustawiamy co najmniej na szerokość bioder i utrzymujemy pozycę błogiego rozciągnięcia, po czym uginamy ramiona i kolana (pozycja „żaby”), aby ponownie przejść do rozciągnięcia i napięcia mięśni pośladkowych, ramion i pleców. Również powtarzamy to około 10 razy, a na koniec wisimy swobodnie na piłce, opierając głowę i rozluźniamy wszystkie mięśnie.
dr Jolanta Ignaszewska- Kühbauch