Gdyby Kasia nie zawaliła dziewiątki
Druga runda rozgrywanych w Binowie Mistrzostw Polski Kobiet przyniosła gorsze wyniki, niż wczoraj. Martyna Mierzwa, która wczoraj wynikiem 66 uderzeń pobiła rekord pola, dzisiaj – robiąc 32 putty, ugrała aż 74 uderzenia. Najwyraźniej, leży jej II polowa binowskiego pola, bo ani wczoraj, ani dziś nie zrobiła tam bogeja. O wyniku zadecydowały więc putty i nieco słabsza gra na I połowie pola. Tyle samo, co ona, osiągnęła grająca z nią w jednym flajcie Kasia Selwent. A gdyby Kasia na dziewiątce par 4 nie zrobiła 8 uderzeń, mogłaby dziś z Martyną wygrać i zmniejszyć do niej dystans, wynoszący obecnie 8 uderzeń. Dwie zawodniczki osiągnęły dzisiaj 80 uderzeń – najrówniej z czołówki grająca Karolina Jaworska, oraz Dorota Jankowska, która wczoraj potrzebowała aż 93 uderzenia na swoim polu. Dwie następne zawodniczki zagrały na 83 uderzenia- Katarzyna Kaźmierczyk i Amanda Majsterek. Reszta pań mocno od czołówki odstaje, a częściowym wytłumaczeniem może być fakt, że dla wielu startujących w tych mistrzostwach, jest to impreza bardziej towarzyska, niż sportowa. Wczoraj wieczorem w zorganizowały sobie imprezę na 14 fajerek…