Druga runda mistrzostw została rozegrana znowu w bardzo wysokiej temperaturze, ale bez deszczu. Okazała się ona dniem Gradeckich. Krzysztof Gradecki na dołku numer osiem ustrzelił piątego w swej karierze hole in one, a syn Mateusz po wspaniałej rundzie zrównał się z wczorajszym liderem, Alexem Kleszczem. Minus sześć dzisiaj, to minus 6 po dwóch rundach, tyle samo ma Kleszcz, który dzisiaj także zagrał poniżej par pola. Udało się to zresztą tylko im obu, mają więc wyraźną przewagę 5 uderzeń nad następną para – Adrian Meronk i Janek Zawadowski. Wygląda więc na to, że walka o tytuł zostanie rozegrana właśnie pomiędzy nimi dwoma. Zaskakująco dalekie miejsce po II rundzie zajmuje natomiast Mateusz Jędrzejczyk, ale to skutek dzisiejszej słabszej gry. Wynik 79 uderzeń to dla Mateusza bardzo duzo, dość powiedziec, że gorzej od niego dzisiaj zagrał dopiero znajdujący się na 18 miejscu Kamil Tatarczuk (80).