Dziewiątka w Gorzowie
Trwają już konkretne rozmowy na temat podjęcia budowy dziewięciodołkowego pola golfowego w Gorzowie Wielkopolskim. Ma ono powstać na trzydziestu hektarach należącego do miasta terenu, z którego 20 ha stanowi zamknięte 14 lat temu wysypisko. Obecnie dyskutowane są formy inwestowania i administrowania polem. O tym, jak pozytywny jest stosunek miejscowych władz do tego pomysłu świadczy obecność prezydenta Gorzowa, przewodniczącej Rady Miasta – publicznie ogłosiła swoje poparcie dla tej inicjatywy, radnych i dyrektorów wydziałów oraz komunalnych spółek, na turnieju Gorzowskiego Klubu Golfowego, jaki odbył się w sobotę, 23 maja na polu w Modrym Lesie. Była to niemal dokładnie rocznica powstania (28 maja 2008 roku) gorzowskiego klubu. I podobnie, jak podczas zeszłorocznego, jesiennego klubowego turnieju – było wesoło, sympatycznie i (co ze złośliwą satysfakcją podkreślamy), bezpłatnie za bardzo smaczne jedzonko.
Ponad 60 golfistów wyszło jednocześnie na 18 „modrych” dołków, by walczyć o miejsca w klasyfikacji Stableborda. Netto wygrał Andrzej Jaroszewski, przed Magdaleną Paczóską (wygrała też w klasyfikacji pań), oraz Waldemarem Popkiem. Natomiast w brutto cięli się gracze o bardziej znanych w golfowym światku nazwiskach. Ostatecznie, po uwzględnieniu count backa, ogłoszono zwycięstwo Andrzeja Szmita, przed Markiem Górą i Janem Galantym.
Zobacz migawki z tej imprezy.