Hitu jednak nie będzie.
Wczoraj 1 kwietnia (prima aprilis) pozwoliliśmy sobie na niewielki żarcik. Większość znających się na rzeczy zapewne zorientowała się, że informacje o przyjeździe gwiazd światowego golfa podane we wczorajszym newsie są mało prawdopodobne. Prawdziwa jest tylko zapowiedź przyjazdu Garego Pleyera. Właściwie szkoda bo chętnie zobaczylibyśmy w naszym kraju “wielkich” światowego golfa.
Nieprędko to pewnie nastąpi- podobno mamy kryzys. Ale miło byłoby pisać takie wieści i mamy nadzieję, że kiedyś będziemy mogli podawać takie informacje jako zgodne z prawdą. Na pocieszenie mamy wiadomość że nadeszła w końcu wiosna i temperatura jest już na tyle wysoka, że pozwala nam wyjść na pole. Po pierwszych turniejach widać jak brać golfowa mocno jest spragniona wyjścia w pole. Najbliższy turniej HYUNDAI AMATEUR GOLF CHAMPIONSHIP zaplanowany na 4 kwietnia w Rajszewie, pęka w szwach i organizatorzy mają problem co zrobić z nadmierną ilością chętnych. Ale to już ich problem , my grajmy i cieszmy się grą!