Podzielili Amerykanów
Po trzech rundach Doral CA Championship do roli zwycięzców pretenduje co najmniej sześciu graczy. Wprawdzie dwa pierwsze miejsca ex equo z wynikiem minus 16 zajmują Amerykanie – Phil Michelson i Nick Watney, jednak pierwsza dziesiątka jest znowu iście międzynarodowa. Mamy tu znowu Hindusa (Jeev M. Singh powrócił na 3 miejsce z jednym uderzeniem straty), Hiszpana, Norwega i Chilijczyka. Najlepiej trzecią rundę zagrał S. Hansen (64 uderzenia), jednak dało mu to dopiero trzynaste miejsce. Interesujący wszystkich Tiger Woods po trzeciej rundzie pozostał na tym samym miejscu i z Ernie Elsem, mając wynik minus 4, jest już zdecydowanie poza strefą medalową. Sygnałem powrotu mistrza do formy było uderzenie dnia. Na dołku numer 16 zrobił birdie wybijając piłkę z bunkra wprost do dziury.