Po pierwszym dniu rozgrywanego na polu w Doha turnieju o otwarte mistrzostwo Kataru, z wynikiem 66 uderzeń prowadzi trójka graczy – Miguel Angel Jimenez (Sp), Henrik Stenson (Swe) i Andrew Coltart (Sco). Czołówka jest więc zacna, gdyż w tym turnieju Stenson wygrał w 2006 roku, a Coltart w 1998. Jedno uderzenie straty do nich mają Westwood (Ang), Rumford (Aus), Hansen (Dea), Oosthuizen (RPA), Dinwiddie (Ang). Obrońca tytułu mistrzowskiego Adam Scott z wynikiem 73 uderzenia jest daleko. Lepiej od niego zagrał między innymi Sergio Garcia (70). Grający w tym turnieju zwycięzca zakończonego kilka dni wcześniej w Rabu Dabi turnieju The Abu Dhabi Golf Championship – Paul Casey był widać zmęczony, gdyż pierwszego dnia w Katarze potrzebował aż 76 uderzeń. Ale, gdy się wygrało ponad 254 tysiące Euro, można się na chwilę rozluźnić. O turnieju w Katarze wspominamy także dlatego, że w tym roku jego zeszłoroczny zwycięzca – Niemiec Martin Kaymer, zajął drugie miejsce. A przecież Kaymer to chyba największa gwiazda światowego golfa lat ostatnich, która grała w Polsce (Sierra) nie w roli gościa specjalnego, tylko w regularnym europejskim turze w roku, gdy zapowiadano mu powszechnie wspaniałą karierę. I jak widać, sprawdziło się.