Finał Diners Club International ProAm Classic odbył się w Vila Sol w Portugali. W tym roku wystartowało w nim mniej zespołów niż w roku ubiegłym. Nie jest to zapewne efekt światowego kryzysu, a pewnie mniej atrakcyjne (chociaż też ładne) miejsce wybrane w tym roku na rozgrywki. Przypomnijmy że ubiegłoroczne zawody odbyły się w Sun City w RPA.
Nasz kraj reprezentowała drużyna w składzie: profesjonalista Marcin Stelmasiak , Mateusz Kusznierewicz oraz Dariusz Kuriata i Leopold Rudziński. Turniej rozgrywany był w systemie Stableford w ten sposób, że z drużyny czteroosobowej liczyły się dwa wyniki zdobywające najwięcej punktów Stableforda na każdym dołku. W zawodach zwyciężyła drużyna Republiki Południowej Afryki, która uzyskała wynik 172 punkty Stb. Drugie miejsce zdobyli Brazylijczycy z wynikiem 165 punktów Stb, trzecie miejsce – Korea uzyskując 163 punkty Stb. Równocześnie zawodowcy grający w zespołach narodowych wywalczyli nagrody pieniężne. Pro grający w zwycięskich drużynach otrzymali czeki w wysokości: 1 miejsce – 1250 GBP, 2 miejsce – 700 GBP, 3 miejsce – 500 GBP, 4 miejsce – 300 GBP, 5 miejsce – 250 GBP.
Drużyna polska wyłoniona w drodze eliminacji w cyklu turniejów Polish Golfers Championship, pomimo gęstego sita eliminacyjnego gwarantującego przynajmniej teoretycznie dobór najlepszych zawodników, nie popisała się zbytnio, zajmując niestety ostatnią pozycję w tabeli! Jak widać nie pomógł ani nasz ograny w wielu turniejach pro Marcin Stelmasiak, ani mistrz olimpijski. Cóż jak wiadomo golf uczy pokory i z takową też musimy tę informację przyjąć. Ale zawody te miały także i dwa polskie akcenty. Było to zdobycie, przez naszego mistrza olimpijskiego Mateusza Kusznierewicza nagrody w konkursie Nearest to the Pin i w rozgrywanym równolegle turnieju dla pracowników Diners Club International. Honor Polski ratował, zajmując w tym turnieju drugie miejsce, Dyrektor Generalny Diners Club Polska – Marek Smolarz.
Zakończył się także tegoroczny światowy finał Volvo Masters Amateur. Polscy reprezentanci Dorota Kozakiewicz Lejderman i Witold Sikora także nie błysnęli na firmamencie światowego finału rozgrywanego na polu La Quanta i na Valderamie. Pani Dorota zajęła 56. miejsce z wynikiem 42 punktów. Witold Sikora znalazł się na 33. pozycji, z rezultatem 51 punktów. W zawodach wzięło udział 72 golfistów, co plasuje nas gdzieś w połowie tabeli.
Jak do tej pory największym sukcesem w tego typu ostatnio modnych „finałach światowych”, było zajęcie drugiego miejsca, przez reprezentację Polski w europejskim finale Nikon European Golf Challenge rozgrywanego w, mekkce golfa ma polach Castle Course oraz Kingsbarns. Zwycięska drużyna to – Ernest Młynarski, Marek Gaik, Tomasz Litwiniuk oraz Janusz Mikołajczyk – wyłoniona podczas eliminacji w lipcu na polu w Krakowie. Ale tym się już wcześniej chwaliliśmy i przypominamy to tylko dlatego, żeby zakończyć ten tekst jakimś optymistycznym akcentem. 🙂