Tegoroczna, dziewiąta już edycja Polish Golfers Championship jest rekordowa. Nigdy dotąd nie było tylu eliminacji krajowych i tylu uczestników turnieju finałowego. Na starcie w Binowie stanęły 172 osoby, w tym trójka Celebrities. Z pozostałych 169 zawodników i zawodniczek, zaledwie dwudziestka zakwalifikowała się na podstawie punktów zebranych za udział w kilku eliminacjach. Pozostali wywalczyli sobie miejsca w finałowej rozgrywce dzięki zajęciu jednego z trzech pierwszych miejsc w swojej grupie handikapowej w którymś z turniejów eliminacyjnych. Jak zauważono podczas konferencji prasowej w hotelu Fokus, mimo stosunkowo wysokiej opłaty za udział w finale, aż tylu graczy stanęło na starcie. Marek Smolarz z Diners Club, którego krajowy finał przed światowym turniejem DC odbywa się w Binowie równocześnie z finałem Polish Golfers Championship – dowcipnie odparował, że skoro chcieli przyjechać, to znaczy, że aż tak drogo nie było. Ba, chętnych było więcej, niż turniej w Binowie może „pomieścić” – dodał Sławomir Piński.
Dziś rozegrano pierwszą rundę obu turniejów. Przy doskonałej pogodzie zawodnicy wychodzili od godziny 8 rano do niemal piętnastej. Ostatni gracze zejdą więc z pola już niemal o zmierzchu. Jutro odbędzie się Wieczór Sponsorski, podczas którego tytuły Honorowych członków BPGC odbiorą szczecińscy złoci medaliści Olimpiady w Pekinie – Marek Kolbowicz i Konrad Wasielewski. Jutro też okaże się, komu cut podetnie skrzydła przed rundą finałową.